Bieg do Santiago, czyli 320 km dla Laury
Po zeszłorocznym biegu z Toszka na Jasną Górę dziewiętnastoletni Tomasz Sobania szykuje się do kolejnej biegowej wyprawy. Tym razem celem jest Santiago de Compostela – miejscowość pielgrzymkowa w Hiszpanii, do której prowadzi biegnący przez całą Europę szlak św. Jakuba. Tomasz przebiegnie ostatnie 320 kilometrów szlaku północnego i ma zamiar to zrobić w czasie siedmiu dni. Wyzwanie nie należy do łatwych, ale dzięki długim przygotowaniom szanse dziewiętnastolatka na wygranie ze zmęczeniem i bólem są niemałe. A jeśli już nogi nie będą dawały rady, to jest jeden niezwykle ważny powód, dla którego warto biec dalej – za każdy przebiegnięty kilometr Fundacja Biegamy z Sercem przekaże 10 złotych na konto 12-letniej Laury, chorej na dziecięce porażenie mózgowe - powiedział Tomasz Sobania.