„Gryfne dziołchy i szwarne karlusy” - Chór Tryl w strojach nowych i kompletnych!
Przez wiele lat chórzyści gromadzili, szyli lub samodzielnie wykonywali kolejne elementy stroju regionalnego. Początkowo były to nawet oryginalne, pożyczone części strojów, które nosiło się dawniej na Śląsku - jak np. chusty dla kobiet, tzw. plyjty, ale całość strojów można było raczej uznać za stroje "stylizowane" na regionalne. Z czasem chórzyści zaczęli bardziej zwracać uwagę na wierniejsze odzwierciedlenie kultury i regionu, który reprezentują. Odzież, którą obecnie kompletują, stanowi strój górnośląski - rozbarsko-bytomski. Należy podkreślić, że w ostatnim czasie obserwujemy duży wzrost zainteresowania regionalizmem, ludowością, kultura lokalną. Po naszych koncertach często podchodzą do nas słuchacze, dopytują o stroje ludowe, podziwiają je, chcą dotknąć, zrobić sobie zdjęcie z chórzystą w stroju regionalnym... Dlatego uważamy, że tak ważny jest zakup tych elementów stroju, których ciągle nam jeszcze brakuje. Chcemy wierniej i pełniej prezentować bogactwo naszej śląskiej kultury - tak w regionie, jak i poza nim - powiedziała Ewa Musielok - Weis, chórzystka. W ramach projektu, dofinansowanego przez Gminę Toszek, Chór Tryl pozyskał kilka kompletnych strojów męskich i damskich (za wyjątkiem obuwia), a także kapelusze (huty) i kolorowe jedwabne chustki (jedwobki) dla chórzystów oraz plisowane spódnice wierzchnie (kiecki), w pięknym chabrowym kolorze, dla chórzystek.
Koncert, zatytułowany "Różaniec z pieśnią maryjną", podczas którego chórzyści zaprezentowali się w odnowionym wizerunku, odbył się 28.10.2018 r. w kościele parafialnym w Toszku. Miał on charakter nabożeństwa różańcowego, podczas którego wykonane zostały przygotowane na tę okazję pieśni religijne, głównie maryjne.